Jesień zawitała już do
nas na dobre, ale nie ma co się martwić bo wraz z jesienią witamy
sezon dyniowy!
Jeśli posiadamy ogródek lub działkę
to pewnie rośnie na niej królowa jesieni – DYNIA. Jeśli nie
pewnie kupujemy w sklepie lub na lokalnym targu. Ale czy zwracamy
uwagę na to, jaką dynie kupujemy i czym od różnią się
poszczególne odmiany? Pewnie nie. Dlatego dziś opiszę
najpopularniejsze w Polsce odmiany dyń i ich bogactwo naturalne.
Dynia zwyczajna ma okrągły lub
podłużny kształt, kolor skórki od zielonkawego do jasnożółtego
lub pomarańczowego, a miąższ może być żółty lub pomarańczowy.
Może ważyć nawet do 40-50 kg. Ze względu na swój niezbyt słodki
i aromatyczny smak jest najczęściej używana do przygotowywania
domowych przetworów.
Dynia zwyczajna |
Dynia hokkaido to niewielka
spłaszczona dynia japońska z jasnopomarańczową skórką i
ciemnopomarańczowym miąższem, osiąga wagę ok 1-2 kg. Jako jedyna
może być jedzona w całości wraz ze skórką, która mięknie w
czasie obróbki termicznej. Tę dynię warto jeść, ze względu na
wysoką zawartość witaminy A i karotenu. Jeśli chodzi o smak, jest
lekko słodka.
Dynia hokkaido |
Dynia makaronowa ma lekko
podłużny kształt i skórkę w kolorze żółtym lub
żółto-zielonym, wewnątrz kryje się żółty miąższ, który po
ugotowaniu lub upieczeniu rozdziela się na nitki przypominające makaron skąd jej nazwa – makaronowa. Dynia ta może osiągnąć
20-30 cm długości i ważyć 1-1,5 kg. Ma delikatny kształt i jest
prosta w przygotowaniu.
Dynia makaronowa |
Dynia piżmowa kształtem
przypomina gruszkę o jasnobeżowej do ciemnobrązowej skórce, a jej
waga waha się od 1-3 kg. Miąższ ma złoty lub pomarańczowy.
Budowa tej dyni, cienka skórka i małe gniazdo nasienne pozwalają
zniwelować odpady do niezbędnego minimum, dzięki czemu mamy więcej
miąższu do spożycia. Dynia piżmowa ma delikatny orzechowo-maślany
smak. Jednak ta dynia wymaga specjalnej techniki krojenia, najpierw
przekrawamy ją w poprzek między szyjką a częścią dolną,
następnie obieramy obie części a potem kroimy część z gniazdem
nasiennym na pół, aby wydrążyć pestki.
Dynia piżmowa |
Dynia prowansalska – muszkatołowa
to duża, podzielona na segmenty dynia o ciemnozielonej skórce i
intensywnie pomarańczowym, grubym i w zwięzłym miąższu o owocowym
aromacie. Jest to jedna z dyń, którą można jeść również na
surowo.
Dynia prowansalska - muszkatołowa |
Dynia acorn występuje w kilku
kolorach i odmianach – od klasycznej zielonej, przez żółtą,
pomarańczową czy białą nakrapianą. Mają charakterystyczny
stożkowaty kształt. Dynia acorn ma delikatny smak orzechów
laskowych.
Dynia acorn |
Dynia lunga di napoli ma
wydłużony kształt, z rozszerzeniem na jednym końcu, gdzie
znajduje się komora nasienna. Kształtem trochę przypomina
wyrośniętą cukinię. Osiąga wagę od 7 do nawet 20 kg. Pokrywa ją
zielona skórka z jaśniejszymi smugami. Miąższ ma zwarty o
ciemnopomarańczowym kolorze i doskonałym słodkawym smaku. Można
wykorzystać go praktycznie w całości za wyjątkiem komory
nasiennej.
Dynia lunga di napoli |
Dynia japońska – kobocha to
mała japońska dynia o spłaszczonym kształcie i twardej,
chropowatej, ciemnozielonej skórce z jaśniejszymi paskami. Miąższ
jest słodki, kremowy i niewłóknisty, o pomarańczowym zabarwieniu.
Średnica tej dyni może sięgać do 30 cm. Dzięki słodkiemu
smakowi ten rodzaj dyni jest doskonały do deserów i ciast.
Dynia japońska - kobocha |
Dynie ozdobne nie nadają się
do jedzenia. Mają bardzo
twardą skórę i miąższ, przez co są odporne na uszkodzenia i
doskonale nadają się do długiego przechowywania. Jako ozdoba,
trzymana w temperaturze pokojowej przetrwają nawet rok, mogą
jedynie zmienić swój kolor.
Dynie ozdobne |
Dynia
zawiera dużo witamin E i prowitaminy A. W mniejszym stopniu jest
źródłem witaminy B2,
potasu i wapnia. Z
kolei
pestki dyni posiadają cenny cynk, kwasy tłuszczowe z rodziny
omega-3 i duże ilości fitosteroli,
które mogą być pomocne przy przeroście gruczołu krokowego, jak
również przy obniżaniu poziomu cholesterolu. W dyni znajdziemy
także pewną ilość sodu oraz magnez i żelazo.
Na
co zwrócić uwagę przy zakupie dyni?
Dynia powinna być zdrowa, jej skóra jędrna a waga proporcjonalna do
wielkości dyni. Skórka powinna być bez plamek i pleśni. Jeśli
jest miękka oznacza to, że jest jeszcze niedojrzała lub
przesiąknięta wodą.
Jak
przechowywać dynie?
Dynie,
które mają nienaruszoną skórkę możemy przechowywać do 6
miesięcy w zacienionym, nie za zimnym i nie za ciepłym miejscu.
Przekrojoną dynie możemy przechowywać w lodówce do 5 dni owiniętą
w folię spożywczą. Miąższ dyni możemy zamrozić w formie puree
lub kawałków do użytku przez cały rok. Inną opcją jest
zrobienie z dyni domowych przetworów.
Pamiętajmy aby zawsze myć dynię
przed krojeniem, pomimo obróbki termicznej jakiej poddajemy dynię w
momencie przekrawania nożem możemy przenieść bakterie ze skórki
na miąższ.
Przy wydrążaniu dyni nie wyrzucajmy pestek, po ich umyciu, osuszeniu i uprażeniu uzyskamy idealną przekąskę doskonałą do chrupania w
przerwie od pracy, do śniadania lub jako dodatek do zup, deserów i
muesli. Z pestek dyni możemy również uzyskać pyszny, zdrowy olej.
Co można przyrządzić z dyni?
Sprawdź moje przepisy na :
- American pumpkin pie
- Zupa krem z dyni z mlekiem kokosowym i oczywiście chilli
- Dyniowe muffiny
- Placki dyniowe
- Zupa krem z dyni, chipsami i grzankami
Zapraszam Was na XII Dolnośląski Festiwal Dyni we Wrocławskim Ogrodzie Botanicznym już 9.10.2016r!
Ciekawy wpis. Zaintrygowało mnie, dlaczego dynię piżmową należy kroić w takiej właśnie kolejności (tzn. najpierw odkroić część dolną od górnej)?
OdpowiedzUsuńJest to po to aby nie tracić dużej ilości miąższu z tej właśnie dyni, co jest częste przy oporządzaniu jej w inny sposób
UsuńUwielbiam dynie i zawsze z wytęsknieniem czekam na jesień :)W tym roku kupiłam dopiero jedną, ale niedługo będę musiała dokupić kolejne, bo w kolejce czeka całe mnóstwo przepisów... :)
OdpowiedzUsuńDynie możesz kupować już od końca sierpnia, aż po wczesną wiosnę ;) dużo czasu jeszcze masz
UsuńW tym roku zapomniałam całkiem o posadzeniu dyni w swoim ogródku i teraz będę właśnie polować na jakąś kupną... ;c Uwielbiam dynię ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Tak Po Prostu BLOG
Nie będzie trudno znaleźć ;) jest ich tera pełno w sklepach
UsuńNie wiedziałam, że jest aż tak dużo odmian dyni! Fajnie, że znalazła tu się informacja na co zwracać uwagę przy jej kupnie. Postaram się wykorzystać tą wiedzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Odmian dyni jest jeszcze więcej, ja wymieniłam tylko te najpopularniejsze i najczęściej spotykane u nas
UsuńPrzyznam, że nie wiedziałam, że jest aż tyle gatunków dyni. Od dłuższego czasu zabieram się za to, żeby wykorzystać ją w kuchni, jednak jeszcze tego nie zrobiłam. Póki co z dyni jem tylko pestki :)
OdpowiedzUsuńJest ich jeszcze więcej! Polecam je, każda może inne zastosowanie w kuchni
UsuńMam kilka dyń ze swojego ogrodu. Głównie dynię hokkaido i jeszcze jakieś bliżej nieokreślone :), uwielbiam je. Królują w mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze ^^
UsuńNajbardziej lubię prowansalską :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza pieczona z dodatkiem ziół ;)
UsuńSuper to opisałaś! Wszystko w jednym miejscu!
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam do lektury innych wpisów ;)
Usuńnajbardziej z dyni to lubię zupę
OdpowiedzUsuńDelikatna i kremowa... Mmm..
UsuńSuper wpis! Nie miałam pojęcia, że jest tyle odmian dyni, znałam może trzy :) No i te ozdobne, które są takie cudne <3
OdpowiedzUsuńW dodatku nie są to wszystkie rodzaje dyń, jest jeszcze wiele do spróbowania ;)
UsuńŚwietny wpis! Wstyd się przyznać, ale do tej pory miałam do czynienia jedynie z dynią zwyczajną, hokkaido i dyniami ozdobnymi : ) Akurat to warzywo nieczęsto gości w mojej kuchni, robię głównie przetwory i zupę krem z dodatkiem chilli. Obróbka dużej dyni zwyczajnej to mordęga, a ilość odpadków też zniechęca do kulinarnych eksperymentów. Niemniej lubię dynię za wygląd, świetnie sprawdza się jako jesienna dekoracja i oczywiście lampion na halloween : )
OdpowiedzUsuńJa swoją ozdobną dynie potrafię nawet przebrać na mikołaja na święta ^^
UsuńNajłatwiej będzie Ci przerobić dynie już upieczoną, wystarczy tylko pokroić na cząstki i upiec, reszta to już wtedy łatwizna ;)
Super! Uwielbiam dania z dynią. Najbardziej chyba gęste zupy-kremy :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo sycące ;)
UsuńDynię jem rzadko, ale jak już raz się pojawi, to zostaje na długo... W zeszłym roku narobiłam tyle zupy, że zamrażalnik był pełny aż do lata :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię zamrozić niektóre potrawy, potem łatwo i szybko wracam do ukochanych smaków ;)
UsuńŚliczne są te ozdobne dynie :) maja takie niesamowite kształty, a nawet strukturę :)
OdpowiedzUsuńZ dyni uwielbiam zupę krem, pomimo ze z rzeźnych innych warzyw nie lubię ta jest pyszna :) szczególnie gdy zrobi ja moja przyszła teściowa :)
Dyni nie da się nie lubić ;)
UsuńSuper wpis! Szukałam takiego. Zapisuję do ulubionych!
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam do lektury innych wpisów ;)
UsuńDynia ma potencjał ;) Zwłaszcza w kuchni vegańskiej sprawdza się świetnie- polecam ciasta na bazie pulpy z pieczonej dyni- niesamoiwite są!
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam burgery, były super !
UsuńMoją faworytką jest dynia piżmowa. Bardzo lubię jej smak, zarówno w zupie jak i w placuszkach :)
OdpowiedzUsuńMa fajny smak, lekko orzechowy ;)
UsuńDynia kobocha pyszna jest :) Dynia też pięknie może zdobić. U mnie na kominku stoi kilka :)
OdpowiedzUsuńMa wiele funkcji ;) dlatego jest taka cudna!
UsuńDynia to świetne warzywo, można z niej zrobić tak wiele, zupy, kremy, ciasto, muffinki, dżemy:) Bardzo ją lubię, a cisto dyniowe jest wyborne:)
OdpowiedzUsuńI jej kwiaty również są jadalne ;) oraz może służyć za ozdobę
UsuńTeraz w końcu wiem co i jak z tymi dyniami ;)
OdpowiedzUsuńWyczerpujący post odnośnie dyni. Nie miałam pojecia ze aż tyle dyń jest w sprzedaży :)
OdpowiedzUsuńA to nie wszystkie ;)
UsuńSkubanie wysuszonych pestek bardzo wciąga :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Ale nie tylko dynia wciąga ;)
UsuńJa uwielbiam krem z dyni! :)
OdpowiedzUsuńNie da się go nie lubić ;)
Usuńnajlepsza dynia to tradycyjna! najsmaczniejsza w rekach mojej babci! smak dziecinstwa ehhh :)
OdpowiedzUsuńTradycyjna z ogrodka babci to klasyk ;)
UsuńHokkaido najfajniejsza bo nie trzeba obierać... taka dynia dla leniwych ;) a z dyni to ja chyba najbardziej lubię ciacho! Ostatnio wykombinowałam takie z migdałami i gruszka. Przepycha ❤️ http://www.wysmakowane.pl/przepisy/ciasto-dyniowe-z-migdalami-i-gruszka/
OdpowiedzUsuńI jest bardzo dostępna na rynku, to jej kolejny plus ;)
Usuń